Spaliny – wyznacznik stanu naszego samochodu

10 listopad 2014

Spaliny – słowo klucz na potrzeby tego artykułu. Pierwsze skojarzenie – zatruwają środowisko, ale bez nich nie ma możliwości poruszania się samochodem. I na pierwszym skojarzeniu się kończy, bo później skutecznie je ignorujemy, i nie zwracamy uwagi.

Ktoś powie, że nie zwraca uwagi, no bo jak, skoro prowadzimy auto, a tłumik jest poza obszarem naszego wzroku. To nie to samo, co kontrolki na desce rozdzielczej, które informują nas o usterkach, czy silnik, którego pracę słyszymy. Dlatego często ignorujemy spaliny, ich kolor, zapach, a tak naprawdę są one dla nas gotową odpowiedzią o stanie naszego samochodu, a to z kolei przyda się wykonując chociażby oględziny samochodu, czy też sprawdzenie pojazdu przed zakupem.


Szkodliwość spalin samochodowych

 

Ulice dużych miast, trasy szybkiego ruchu, to miejsca gdzie królują samochody, a wraz z nimi ogromne ilości spalin samochodowych. Dziś świat walczy z ich szkodliwością i skala emisji zmalała, ale wciąż potrafią wyrządzić one wiele złego. Ci bardziej zainteresowani mogą przypomnieć sobie chociażby, takie pojęcia jak dysocjacja termiczna, czy procesy absorpcji i desorpcji par oleju, i paliwa w cylindrach silnika. To kilka przyczyn powstania składników spalin do których zaliczamy dwutlenek węgla CO2, woda H2O i trójtlenek siarki SO3. W niektórych przypadkach dochodzi także tlenek węgla CO, tlenek i dwutlenek azotu, tlenki siarki (tlenek, dwutlenek, trójtlenek), ołów i jego związki. Szacuje się, że sam transport drogowy jest w ponad 40% odpowiedzialny za uwalnianie do atmosfery zawiesiny cząsteczek, które w miastach składają się na zanieczyszczenie powietrza. Samochody odpowiadają za 65% zanieczyszczeń emitowanych na obszarze Unii Europejskiej.

 

Wyznacznik stanu samochodu

 

Badanie samochodu, jakie wykonuje potencjalny kupujący można rozpocząć od spojrzenia na stan tłumika. Taka diagnostyka samochodowa nie będzie wystarczająca, ale na pewno jest to element obligatoryjny, bo obserwując tylko barwę oraz zapach można wyciągnąć wiele wniosków. Spotkałeś się kiedyś z kłębami czarnego dymu wydobywającymi się z tłumika? To znak, że w spalinach znajduje się dużo cząsteczek sadzy. Kojarzysz to zapewne ze starych aut z silnikiem diesla. Owo kopcenie na czarno wynika zwykle ze zbyt obfitego dawkowania paliwa, niewłaściwej regulacji wtrysku (zbyt mały kąt wyprzedzenia wtrysku), zużycia lub awarii wtryskiwaczy. Każdy doradca samochodowy wie natomiast, że krótkotrwała emisja czarnego dymu podczas gwałtownego przyspieszania lub zwiększenia obciążenia silnika nie świadczy o usterce – w takich sytuacjach nie ma powodu do niepokoju. Czarny kolor spalin świadczy też o zbyt dużym, nadmiernym dawkowaniu paliwa.

 

Zajrzenie w tłumik to element sprawdzenia stanu technicznego samochodu. Inne wnioski niesie dym szary wydobywający się z tłumika. Może on świadczyć o zbyt bogatej mieszance spalanej przez silnik. Czasem jest to efekt np. niesprawnego czujnika temperatury. Sterownik przyjmuje wówczas, że silnik jest przez cały czas zimny i niepotrzebnie bardziej obficie dawkuje paliwo. Uwaga: spaliny mogą mieć bardziej intensywny zapach przez pierwszych kilka minut po uruchomieniu nierozgrzanego silnika – to zupełnie normalne zjawisko i nie świadczy o żadnej usterce. Na szczęście dość rzadko, ale jednak można zaobserwować spaliny przypominające kolor niebieski. Oznacza on, że do komór spalania trafia olej silnikowy. Przyczyną jest najczęściej zużycie gładzi cylindrów oraz pierścieni tłokowych. W tym przypadku pomóc może jedynie remont silnika. Bardzo podobne objawy towarzyszą niesprawności uszczelniaczy zaworowych – wtedy olej trafia do cylindrów, ściekając po trzonkach zaworów. Wymiana uszczelniaczy to wydatek stanowiący ułamek kosztów remontu silnika. Niebieskie spaliny mogą też być spowodowane awarią turbosprężarki.

 

Kolejna barwa spalin to kolor biały. Ta barwa oznacza mieszaninę spalin i pary wodnej. Jeśli silnik pracuje przy tym normalnie, to nie ma powodu do obaw. Po prostu odparowują skropliny (skroplona para wodna), które zebrały się w układzie wydechowym. Gorzej, jeśli silnik pracuje nierówno, przerywa, brakuje mu mocy. W takiej sytuacji buchająca z wydechu para wodna może świadczyć o usterce głowicy lub uszczelki pod głowicą w wyniku, której woda (płyn chłodzący) trafia do komór spalania. Ten kolor może też sugerować przechłodzenie silnika.

 

Co z zapachem?

 

Podobnie jest z zapachem spalin. Jeśli jego woń jest dość intensywna, a nawet przedostająca się do kabiny samochodu w czasie jazdy lub postoju, to znak, że być może należy poddać wymianie siatkę w układzie wydechowym do wymiany, kolektor wydechowy lub recyrkulator spalin. Pęknięciu mógł też ulec kolektor wydechowy.

 

Po części, jaka jest historia samochodu możemy dowiedzieć się wykonując oględziny samochodu, a w tym przypadku przyglądając się pracy tłumika. Taka diagnostyka samochodowa pozwoli wyłapać niektóre usterki, a doradca samochodowy (na przykład ekspert MotoRaportera) podpowie, czy cena zakupu auta odpowiada jest stanowi faktycznemu. Miejmy to na uwadze wykonując sprawdzenie auta przed zakupem.

Spodobał Ci się ten artykuł?

Chcesz być na bieżąco informowany o nowych wpisach?

Zostaw maila i zapisz się do naszego newslettera.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych serwisu Motoraporter.com oraz partnerów serwisu.

Planujesz zakup używanego auta? Sprawdź go zanim kupisz. NIE RYZYKUJ!


Zobacz naszą ofertę.


Aktualna lista SPRAWDZONYCH AUT do kupienia


Zobacz naszą ofertę.



Tagi

facebook Google+ twitter LinkedIn


Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Facebook

Logo Youtube Logo Google+